

BIP
O nas
Grono Pedagogiczne
Historia naszej szkoły
Nasz Patron
Hymn Szkoły
Rekrutacja 2023/2024
30 lat minęło
Z życia szkoły
Nasze osiągnięcia
Nasze projekty
Nasze profile
Ochrona Danych Osobowych i inne informacje
Inspektor Ochrony Danych
Monitoring wizyjny
Informacja o sposobach zapewnienia dostępności
Dla ucznia i rodzica
Plan lekcji
Dodatkowe zajęcia
Kalendarz roku szkolnego
Zebrania i konsultacje
Ważne terminy
Prawo szkolne
Zasady żywienia w szkole
Logowanie
Nasz Patron
![]() |
nie ma wybuchu szczęścia -szczęście przeżywa się, gdy wszystko pozostaje jeszcze przed tobą, kiedy wiesz, że do celu masz jeszcze kilkaset, kilkadziesiąt metrów,gdy jesteś tuż przed. To właśnie jest czas szczęścia." Jerzy Kukuczka |
Jerzy Kukuczka urodził się 24 marca 1948 roku w Katowicach - Bogucicach, w kamienicy przy ulicy Markiefki,usytuowanej naprzeciw Kościoła Matki Boskiej Boguckiej p.w. św. Szczepana. Dokumentuje to umieszczona na jej ścianie frontowej "ukoronowana" symbolicznie lodowatym szczytem tablica pamiątkowa Rady Bogucic i Rady Miejskiej Katowic. Jednocześnie Rada Miasta postanowiła nadać Jego Imię bogucickiemu osiedlu. |
![]() |
![]() |
Mimo,że urodził się i mieszkał w Katowicach ród Kukuczków widnieje w spisie osadników Istebnej od prawie 400 lat. W Beskidach, w domu dziadków w Istebnej - Wilcze nr 340, spędzał swoje wakacje i krótkie byty. Tam także, z inicjatywy jego żony Celiny Kukuczkowej oraz synów Macieja i Wojciecha, do drewnianego domu dobudowano dodatkową izbę - dziś odwiedzaną przez przyjaciół i turystów Izbę Pamięci Jerzego Kukuczki. Zgromadzono w niej cenne pamiątki i dokumentację wypraw w postaci filmów. |
Swoją przygodę ze wspinaczką rozpoczął w jurajskich skałkach w Podlesicach. W 1965 r został członkiem Harcerskiego Klubu Taternickiego. W kolejnych coraz dalszych i trudniejszych wyprawach wytyczał nowe drogi w Tatrach i Alpach(1973 Petit Dru, 1975 Grandes Jorasses). jego dalsze wysokogórskie przygody, to wspinaczki na Alasce, w Nowej Zelandii, w Hindukuszu. |
![]() |
![]() |
W latach 1979 - 1987 ukoronował swoją alpinistyczną karierę zdobywając szczyty wszystkich najwyższych na Ziemi ośmiotysięczników. W tym na 11 szczytów poprowadził nowe drogi, na 4 dokonał pierwszych wejść zimowych ( wraz z K. Wielickim na Kangczendzonga - 1986, z A.Czokiem na Dhaulagiri - 1987, oraz z A.Hajzerem na Manaslu East - 1986 i Annapurnę 1987). Jeden szczyt - Makalu (8463 m) osiągnął w 1981 roku samotnie. |
Jakkolwiek alpinizm nie jest dyscypliną olimpijską, Jerzy Kukuczka właśnie za swoje wybitne osiągnięcia, rozsławiając imię Polski w świecie w tej dziedzinie, w roku 1988 na olimpiadzie zimowej w Calgary, wraz z Reinholdem Messnerem, wyróżniony został Srebrnym Medalem Orderu Olimpijskiego. |
![]() |
![]() |
Spośród wszystkich zdobytych ośmiotysięczników, magnetycznym szczytem okazał się Lhotse (8516m). To właśnie on był pierwszym z czternastu, zdobytych w 1978 r. jako uczestnika wyprawy gliwickiego Klubu Wysokogórskiego którą kierował Adam Bilczewski. Niemal rok po zdobyciu "Korony Himalajów", wraz z Ryszardem Pawłowskim, wyruszył w ostatnią, 17 wysokogórska wyprawę. Tragicznie skończyła się próba zdobycia bardzo trudnej południowej ściany Lhotse, 24 października 1989 roku, podczas wejścia nową drogą na wysokości 8300 m tuż przed granią szczytową odpadł. Jerzy Kukuczka zginął i spoczywa w lodowym "grobowcu" ośmiotysięcznika, zdobycie którego zapoczątkowało jego alpinistyczne sukcesy. |
Wiadomość o tragicznej śmierci Jerzego Kukuczki 24 października 1989 roku otwierała wszystkie poranne serwisy radiowe w Polsce. W środowisku miał opinię niezniszczalnego, a przy tym urodzonego pod szczęśliwą gwiazdą. Dziś pamięć Kukuczki oraz pozostałych tragicznie zmarłych na Lhotse polskich wspinaczy upamiętnia kamienny obelisk, stojący u wejścia do wsi Chuckung. To właśnie tam, na wysokości ponad pięciu tysięcy metrów n.p.m. w połowie października z Cecylią, żoną Jerzego Kukuczki oraz jego synem Wojtkiem spotkałą się przygotowująca dokument o słynnym polskim himalaiście ekipa filmowa ze Śląska. |
![]() |
![]() |
Po 20 latach od tragicznej śmierci, wciąż żywą pozostaje pamięć o Jerzym Kukuczce, którego ciekawość świata, odwaga, hart i konsekwencja, a zarazem szlachetna postawa stanowią wzór dla kolejnych pokoleń nie tylko alpinistów |

